IV Letnie warsztaty dla kosztorysantów - Warszawa 2018 - Koszt i zysk w kalkulacji robót budowlanych

IV Letnie warsztaty dla kosztorysantów - Warszawa 2018 - Koszt i zysk w kalkulacji robót budowlanych

Tematyka IV Letnich warsztatów dla kosztorysantów będzie związana z kosztami i zyskiem w kalkulacjach robót budowlanych. Trudno o bardziej trafną i krótszą definicję kosztorysu.
Zapraszamy na robocze warsztaty, w trakcie których omówimy, a przede wszystkim przedyskutujemy, wszystkie elementy składowe kosztów bezpośrednich, czyli kosztów robocizny, nabycia materiałów i pracy sprzętu oraz kosztów pośrednich i zysku w aspekcie:

  • dynamicznie zmieniającego się w ostatnich miesiącach rynku zamawiania i rozliczania robót budowanych, ze zwróceniem uwagi na zmiany charakterystyki rynku (rynek Wykonawcy),
  • Polskich Standardów Kosztorysowania Robót Budowlanych, Wydanie II. Zarząd Oddziału Warszawskiego SKB zaprasza na IV Letnie warsztaty dla kosztorysantów w Warszawie, w trakcie których uczestnicy nie tylko będą mogli zdobyć wiedzę praktyczną, ale również będą mieli możliwość przedyskutowania swoich doświadczeń i problemów.

SprawozdanieIV Letnie Warsztaty dla KosztorysantówWarszawa 2018
W dniach 15-16 czerwca 2018 roku w Starych Babicach pod Warszawą odbyły się „IV Letnie warsztaty dla kosztorysantów – Warszawa 2018”, a tematem głównym warsztatów były „Koszty i zysk w kalkulacjach robót budowlanych”.

Trudno o krótsze zdefiniowanie kosztorysu niż właśnie zawarte w temacie warsztatów „koszty i zysk”. Podczas zeszłorocznych warsztatów w czerwcu 2017 roku analizowaliśmy, czy mamy już do czynienia z rynkiem wykonawcy, czy jeszcze z rynkiem zamawiającego. Zdania były podzielone w zależności od branż i różnych doświadczeń uczestników warsztatów. W tym roku nikt nie miał najmniejszej wątpliwości, iż w 2018 roku mamy nie tylko do czynienia z rynkiem wykonawcy, ale również niektóre oferty wykonawców nie mają nic wspólnego z ponoszonymi przez nich kosztami. Tak więc, w trakcie całych warsztatów, oprócz omawiania praktycznych aspektów liczenia kosztów i zysku, podczas dyskusji uczestnicy nie tylko próbowali dociec do przyczyn bardzo wysokich cen ofertowych, ale również ustalić sposób postępowania na najbliższe miesiące, szczególnie przy szacowaniu wartości zamówienia na roboty budowlane w zamówieniach publicznych.

Przedmiotem warsztatów były następujące tematy bezpośrednio związane z kosztami i zyskiem:
1) Stawka robocizny kosztorysowej prze dominującym rynku wykonawcy w 2018 roku – prelegent Wiesława Sikorska-Ożgo.
2) Koszty nabycia materiałów budowlanych i zasady ich rozliczenia – prelegent Maciej Sikorski.
3) Przykładowe wyceny pracy sprzętu w kosztorysowaniu, a ceny rynkowe – prelegent Piotr Popis.
4) Koszty pośrednie i zysk jako elementy kalkulacji kosztorysowej – prelegent Ryszard Jakubiec.
5) Polskie Standardy Kosztorysowania Robót Budowlanych Wydanie II 2017 – prelegenci Balbina Kacprzyk, Tomasz Pytkowski.

Wiesława Sikorska-Ożgo podczas swojego referatu przedstawiła dokładną analizę publikowanych przez wydawnictwa Sekocenbud stawek robocizny kosztorysowej w różnych układach na przestrzeni ostatnich lat. Co ciekawe, choć oczywiście widać tendencje wzrostowe, to jak stwierdzono podczas dyskusji nie odzwierciedlają one znaczących wzrostów cen ofertowych, tym bardziej iż udział kosztów związanych z robocizną bezpośrednią we wszystkich kosztach budowy w zależności od rodzaju robót budowlanych wacha się w granicach około 15-20% (bez narzutów). W takiej sytuacji nawet kilku procentowy wzrost w II kwartale w odniesieniu do I kwartału 2018 roku nie powinien mieć wielkiego wpływu na wartość kosztorysową robót. Przeanalizowano i omówiono również strukturę kosztów ponoszonych przez wykonawców i składających się na koszty robocizny, w szczególności koszty minimalnego wynagrodzenia o pracę. Jak jednak po raz kolejny zgodnie stwierdzono – nie można bezpośrednio porównywać godzinowego wynagrodzenia za pracę z kosztorysową stawką za roboczogodzinę, szczególnie gdy kosztorys sporządzamy metodą szczegółową w oparciu o nakłady zawarte w katalogach nakładów rzeczowych.

W ramach tematu omówione zostały także inne aspekty związane ze stawką roboczogodziny, między innymi takie jak różnica między publikowanymi stawkami netto i brutto.

Ważnym elementem w dyskusji była odpowiedź na pytanie – jakie stawki roboczogodziny i jakie narzuty możemy stosować w obecnej sytuacji rynkowej w przypadku kalkulacji szczegółowej cen jednostkowych w kosztorysie inwestorskim w zamówieniach publicznych. Biorąc pod uwagę obecną sytuację rynkową podczas dyskusji z udziałem przedstawicieli wiodących na rynku polskim informatorów cenowych zgodnie stwierdzono, iż uzasadnione, a nawet zalecane jest stosownie maksymalnych stawek i narzutów publikowanych w informatorach. Pozwoli to zbliżyć szacowanie wartości zamówienia do występujących na rynku ofert, choć na pewno nie rozwiąże problemu we wszystkich zamówieniach.

Maciej Sikorski na wstępie przypomniał historyczne dane odnoście dynamiki wzrostu stawek roboczogodziny i cen nabycia materiałów z 2005-2007 roku. Zwrócił również uwagę, iż na wzrost stawki roboczogodziny ma wiele aspektów z rynku pracy w tym problemy z zatrudnieniem pracowników, ale również regulacje prawne, m.in. takie jak wprowadzony wymóg w ustawie Prawo zamówień publicznych dotyczący zatrudniania pracowników na podstawie umowy o pracę. Analizując dane dotyczące wzrostu cen materiałów budowlanych stwierdzono, że występują nieznaczne wzrosty cen materiałów (ale również i spadki), przy czym absolutnie nie można wnioskować iż mają one wpływ na tak znaczący wzrost cen ofertowych w postępowaniach przetargowych. W chwili obecnej nie występują braki materiałów na rynku, takie jakie miały miejsce w 2005-2007 roku, co zdecydowanie miało wpływ na ceny rynkowe. Prelegent zwrócił jednak uwagę na bardzo ważny aspekt związany z upustami dla wykonawców za zakupione materiały, a dochodzące nawet do 70% ich wartości w niektórych branżach. Do tej pory wykonawca chcąc mieć jakiekolwiek szanse w uzyskaniu zamówienia musiał takim upustem „podzielić” się z zamawiającym przyjmując do oferty odpowiednio skorygowaną cenę nabycia materiału. W chwili obecnej, z uwagi na sytuację na rynku wykonawcy w sposób oczywisty nie są zainteresowani „podziałem” upustów i stosują do wyceny ceny detaliczne.

Piotr Popis przypomniał definicje i zasady rozliczania pracy sprzętu określone zarówno w Polskich Standardach Kosztorysowania Robót Budowlanych Wydanie II 2017, jak i w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 18 maja 2004 roku. Szczególną uwagę zwrócono na różnicę między kosztami pracy, a kosztami najmu sprzętu oraz kosztami jednorazowymi i prawidłowe korzystanie z informatorów cenowych. Na przykładach kosztów pracy rusztowań i deskowań pokazane zostały różnice między wyceną na podstawie katalogów nakładów rzeczowych, a kalkulacją ceny przez przedstawicieli rynkowych. Omówiono i przedyskutowano również najczęstsze błędy i sytuacje sporne które występują przy rozliczaniu kosztów pracy sprzętu.

Ryszard Jakubiec na wstępie dokonał analizy porównawczej zapisów dotyczących kosztów pośrednich i zysku w pierwszym oraz drugim wydaniu Polskich Standardów Kosztorysowania Robót Budowlanych. Jedną z bardzo istotnych zmian jest dopuszczenie w uzasadnionych przypadkach możliwości wydzielenia z kosztów ogólnych budowy i osobne rozliczenie kosztów wskazanych przez Inwestora.

Bardzo ciekawie wypadła analiza poszczególnych ryzyk, które przynajmniej czysto teoretycznie powinny być uwzględnione w zysku. Prelegent wymienił całą listę ryzyk, które występują przy realizacji robót budowlanych. Biorąc pod uwagę, iż zysk stanowi nie więcej niż 5% wartości robót budowlanych w dyskusji stwierdzono, że w chwili obecnej nie ma możliwości ujęcia wszystkich ryzyk w zysku i muszą być one „ujęte” w kosztach wykonania robót budowlanych.

Balbina Kacprzyk po omówieniu najważniejszych zmian w Polskich Standardach Kosztorysowania Robót Budowlanych przybliżyła tematykę dokładności obliczeń oraz metod i formuł kosztorysowych. Uczestników warsztatów podzielono na grupy, które miały za zadanie policzenie na przygotowanych drukach pozycji kosztorysowych różnymi metodami i formułami. Jako kosztorysanci korzystając z programów często zapominamy o podstawowych zasadach i sposobie wyliczenia wartości w zależności od zadanej metody lub formuły. Ćwiczenie choć nie sprawiło większych problemów pozwoliło przypomnieć jak ważne są kwestie zaokrągleń, jednostek, a nawet tak podstawowych zagadnień, jak gdzie znaleźć wysokość procentową materiałów pomocniczych. Zadanie miało też na celu pokazanie, że w zależności od przyjętej formuły mogą wystąpić różnice w uzyskanej wartości kosztorysowej.

Tomasz Pytkowski w iście ekspresowym tempie, notabene z uwagi na bogatą dyskusję która odbywała się w trakcie całych warsztatów zreferował pozostałe najważniejsze zmiany w Polskich Standardach Kosztorysowania Robót Budowlanych zaczynając od definicji, poprzez rodzaje kosztorysów, przedmiar robót, Standard agregacji, Zestawienie kosztów, etc.

Nie tylko w dyskusji końcowej, ale i także w dyskusji podczas całych warsztatów cały czas przewijał się temat obecnej sytuacji rynkowej w rozliczeniach robót budowlanych, tj. parafrazując próba połączenia „ognia z wodą”. Z jednej strony bowiem zamawiający, szczególnie publiczni chcieli by zapłacić za roboty budowlane cenę rynkową, ale nie wyższą niż w informatorach cenowych, z drugiej strony wykonawcy po 10 latach realizacji robót często po kosztach, albo nawet poniżej chcą w końcu realizować roboty z godziwym zyskiem. Problem w tym, że wykorzystując sytuację rynkową ów godziwy zysk przy niewielkiej konkurencji często zamienia się w zysk spekulacyjny, a zaoferowana wartość robót nie ma nic wspólnego z kosztami i godziwym zyskiem. Zamawiający publiczni są dodatkowo postawieni pod ścianą, gdyż zgodnie z ustawą o finansach publicznych są zobowiązani do realizacji zamówień w sposób oszczędny, z uzyskaniem najlepszych efektów z wydatkowanych środków. Często mając do wyboru realizację zamówienia za zdecydowanie zawyżoną kwotę podejmują decyzję o zaniechaniu danego zamówienia.

IV letnie warsztaty kosztorysantów w Warszawie to oczywiście nie tylko omawiane tematy i dyskusja, która była prowadzona podczas obrad. Równie ważna była dyskusja prowadzona podczas przerw jak i kolacji koleżeńskiej.

Na koniec sprawozdania pragnę podziękować nie tylko wszystkim uczestnikom za przybycie, cenne uwagi i dyskusję, ale również prelegentom i prowadzącym za trud, a przede wszystkim czas poświęcony na przygotowanie warsztatów (wszyscy organizatorzy i prelegenci nie otrzymują wynagrodzenia, ponoszą koszty udziału i delegacji)

Do zobaczenia na V warsztatach kosztorysowych w Warszawie, na które serdecznie zapraszam.
Tomasz Pytkowski